Przejdź do głównej zawartości

Kawa kultura 1

Na moim biurku pojawiły się ostatnio bardzo interesujące wizytówki, wręcz kulturalne!
Rozbójnik Boży, Maciej Orłowski, Douglas Hyde, Radio Niepokalanów, Warsztaty Muzyki Liturgicznej, Paweł Bębenek, orione.pl, Klaudia Zielińska, Maciej Bodasiński, Mateusz Jarosz, wystawa, Oratorium Ojciec, film Ja Jestem, ewangelizacja, Brańszczyk... podobno od przybytku głowa nie boli i to niemal wszystko w WWL!

"m* studio" z p. Maciejem Orłowskim w Warszawie właśnie pracuje nad uzupełnioną i rozszerzoną wersją audiobooka "Rozbójnik Boży" Douglasa Hyde'a. Będzie do posłuchania. Obiecuję kilka egzemplarzy zdobyć!
W Zduńskiej Woli w ten weekend ruszają Warsztaty Muzyki Liturgicznej. +Katarzyna Mazurek, +Stupska Justyna z pomocą +Łukasza Grabałowskiego ściągają +Pawła Bębenka - to zawsze oznacza wysoki poziom i świetne, duchowe podejście do śpiewania i grania. Szkoda, że mnie tam nie będzie!

Wkrótce ruszy nowa odsłona orione.pl. Nowy silnik, nowe pomysły, nowa redakcja. Połączymy wydawnictwo papierowe z portalem. Myślę, że w ciągu kilku miesięcy portal stanie się bardzo ciekawym miejscem w internecie. Spokojnie... wszystkie strony w poddomenie (np. mlodzi.orione.pl itp.) pozostaną przez dłuższy czas na swoim miejscu. Potem postaramy się je scalić.

W Radio Niepokalanów w każdy wtorek o 18.10 możecie posłuchać radiowego imiennika tego bloga. "Kawa księdza Orione" pod egidą ks. Leszka Kromki zaprasza.
W przyszłym tygodniu, na spotkanie naszej grupy ORM zaprosiłem Klaudię Zielińską, świecką misjonarkę współpracującą z orionistkami w Kenii - Laare. Można będzie pooglądać filmy zrealizowane w Kenii dla Fundacji Księdza Orione, poświęcone projektowi adopcji dzieci afrykańskich, pooglądać zdjęcia, posłuchać Klaudii opowiadającej z pasją o swojej życiowej misji oraz zadać wiele pytań. Czwartek, godzina 19.00, w sali Oratorium - Trampolina Wołomin.
Twórca filmu "Ja jestem" i kilku innych, Maciej Bodasiński chciałby zawitać do nas z prezentacją filmu i akcją ewangelizacyjną. Pewnie po nowym roku...

A propos filmów... Fundacja Iskra właśnie jest w trakcie produkcji dwóch. Ale na razie nie powiem, co to będzie i nie domyślicie się, chyba że byliście na 3 turnusie w Brańszczyku  , albo w Tortonie na początku miesiąca ;-)
Dosłownie dzisiaj zjawił się u nas kompozytor p. Mateusz Jarosz z propozycją wykonania w naszym kościele Oratorium "Ojciec" poświęconego Janowi Pawłowi II. Super pomysł z kontekście zbliżającej się kanonizacji.
Wiecie już o pomyśle na "Wystawę?" najlepszych zdjęć z Brańszczyka. Poprzedzi ją konkurs dla brańszczykowych fotografów. Najlepsze zdjęcia trafią na papier.
W domu, dosłownie w kącie, jak za karę, stoją roll-up'y o jubileuszu 50-lecia Brańszczyka. Właściwie są do wzięcia... Jest ktoś chętny?

Za co się wziąć? +Mądraliński Elihu coś doradzi? ;-)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instrukcja obsługi błogosławieństwa on-line

Jeśli twój znajomy ksiądz błogosławi Ci na FB lub w sms'ie, nie wpadaj w panikę, tylko przeczytaj i zobacz instrukcję ;-) Jakiś czas temu Stolica Apostolska wypowiedziała się, że nie ma mowy o spowiadaniu przez telefon. Przez Skype pewnie też obowiązuje ta sama zasada. Tym bardziej inne sakramenty - komunia, namaszczenie, ślub... Wprawdzie w sakramentach konieczny jest żywy kontakt miedzy osobami, ale sakramentalia (np. poświęcenia i błogosławieństwa) wydają się już bardziej elastyczne...

Pragnienie

Kościoły otwarte, ale w wielu z nich nie sprawuje się w tych dniach Eucharystii z udziałem wiernych. A jeżeli nawet się sprawuje, nie może przyjść na nie więcej niż 50 osób. A nawet jak chce się iść, to i tak słyszę - "zostań w domu". Co to we mnie budzi? Czy faktyczną tęsknotę za spotkaniem, czy dyskomfort z powodu braku jakiejś aktywności, wyłamanie z jakiegoś  schematu, przyzwyczajenia? Często jest tak, że szukamy zewnętrznych znaków, szukamy Boga na zewnątrz. Bardzo dobrze, że szukamy Go w świątyni, bo tam jest u siebie, bo to Jego dom (por. Łk 1, 41-50).   Czy potrafię jednak odnaleźć przestrzeń do spotkania z Bogiem także we własnym domu? Czy potrafię swój dom uczynić Jego domem? Właśnie teraz ja i Ty mamy okazję odkryć, że moje mieszkanie, mój pokój także mogą stać się świątynią, miejscem wypełnionym obecnością Boga. A przede wszystkim – to ja jestem (mam być) świątynią dla Boga – moje serce, całe moje ciało (por. 1 Kor 3, 16-17). Kiedy Samarytanka wyrusza do

Skazani... na piękno: cz. II - MOTYL

W różnych okresach dziejów niepełnosprawność była postrzegana na różne sposoby. Czasem traktowana było jako kara za grzechy, opętanie przez złego ducha lub inne tajemnicze moce. Na osoby nią dotknięte patrzono jako na ludzi godnych politowania i dotkniętych tragedią losu (wielu ludzi myśli tak nawet w dzisiejszych czasach…). W pewnym momencie dostrzeżono, że zasługują oni jednak na godne warunki życia i opieki, a w ostatnich latach coraz więcej mówi się włączaniu. „Inkluzja” – to teraz takie modne słowo (choć praktyka i rzeczywistość wyglądają różnie...). Ale był też taki okres, kiedy niepełnosprawność stawała się powodem do widowiska. Na przełomie XIX i XX w., głównie w Stanach Zjednoczonych bardzo popularne były tzw. „freak show”, "gabinety osobliwości". Kobieta z brodą, mężczyzna o trzech nogach, człowiek-słoń… to tylko niektóre z osobistości, które ze względu na niepełnosprawność przeszły do historii – jednak nie jako ludzie, a bardziej jako wybryki natury… Krótko