Spocznij na nas
Duchu Pana, Duchu Mądrości i Rozumu, Duchu Poznania i Bojaźni Bożej, Duchu Miłości i Mocy – śpiewamy dzisiaj. Spocznij na nas Duchu Pana, byśmy bogactwo
nasze widzieli tylko w Panu. Przyjdź do nas Duchu, byśmy wiedzieli, że kto nie
jest przeciwko Bogu jest z nami niezależnie od tego jak wyglądała jego historia
życia. Przyjdź i zabierz wszystko co oddala nas od Ciebie i jest dla nas
powodem do grzechu. Przyjdź i oczyść nasze serca i zmiłuj się nad nami
XXVI niedziela zwykła
CZYTANIE Z KS. LICZB ( Lb 11, 25 – 29 )
PSALM 19
CZYTANIE Z LISTU DO ŚW. JAKUBA ( Jk 5, 1 – 6 )
EWANGELIA ŚW. MARKA ( Mk 9, 38 – 43. 45. 47 – 48 )
Wtedy Jan rzekł do Niego: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie
chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie
chodził z nami». Lecz Jezus odrzekł:
«Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł
zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem
nie jest przeciwko nam, ten jest z nami.
Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa,
zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody. Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy
wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze. Jeśli twoja ręka jest dla ciebie
powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia
wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie
powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie, chromym wejść do życia,
niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej
jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być
wrzuconym do piekła, gdzie robak ich
nie umiera i ogień nie gaśnie.
Nie
chcę stać się powodem grzechu i zgorszenia dla nikogo. Nie chcę, ale tak mało
jestem siebie pewien. Dlatego chce chodzić z Tobą. Przypatrywać się Twojemu
życiu. Uczyć się, że każdy, kto Twoją mocą żyje i słucha Twojego głosu, należy
do Ciebie – nawet wtedy, gdy ja myślę inaczej. „Kto bowiem nie jest przeciwko
nam, ten jest z nami”. Kto nie jest przeciwko Tobie jest z Tobą właśnie i karmi
się Mocą Twojej Miłości. I żaden mój czyn, choćby najmniejszy, dla drugiego,
nie zostanie zapomniany. Muszę tylko być blisko Ciebie. W mocy Twojego Ducha
patrzeć na moje życie. Inaczej świat może zasłonić mi to co tak naprawdę
najważniejsze – Twoją Miłość. Cokolwiek może być dla mnie powodem do grzechu
mam odrzucić, odciąć się, uciec w ramiona Twojej Miłości. I prosić pragnę
Ciebie słowami św. Alojzego Orione: „O Jezu, otwórz nam Serce swoje i pozwól w
Nie wejść, gdyż jedynie w Twym Sercu będziemy mogli pojąć, czym jesteś,
będziemy mogli odczuć Twoją miłość i miłosierdzie oraz zrozumieć i ukochać
poświęcenie, jak też owo święte posłuszeństwo, dla którego Ty się ofiarowałeś”.
Wejść w Twoje Serce, by już zazdrośnie nie patrzeć na tego, kto bardziej wierzy
ode mnie; bardziej ufa; mocniej kocha. Wejść w Twoje Serce by mocniej otwierać
się na Twojego Ducha, który przyniesie mi pokój, cierpliwe znoszenie siebie i
uwrażliwi moje sumienie, by poznało każdy grzech, który mnie od Ciebie oddala.
I zachęcam siebie, jak pisał bł. Jan Paweł II, abym zawsze zwracał się do
Twojego Boskiego Serca, które jest znakiem Bożego miłosierdzia, „przebłaganiem
za grzechy nasze”, „pokojem i pojednaniem” i bym czerpał z Niego wewnętrzną
siłę do wzgardzenia grzechem i nawrócenia się do Boga oraz znajdował tam Bożą
łaskawość, która odpowiada miłością na ludzką skruchę. Pragnę więc przed Tobą
skruszyć swoje serce i prosić, byś zabrał z niego to wszystko, co powinno być
zapomniane tak, bym prawdziwie do Ciebie należał i nigdy nie stał się
zgorszeniem dla nikogo. Bym nigdy nie zaparł się Twojej Miłości, nie wyrzucił
jej z serca, nie zmarnował, nie zapomniał. By zawsze spoczywał na mnie Duch
Pana, Duch Mądrości i Rozumu, Duch Poznania i Bojaźni Bożej, Duch Miłości i
Mocy.
ks. Marek Chrzanowski fDP
x
Komentarze
Prześlij komentarz