Przejdź do głównej zawartości

Konkurs fotograficzny - 50 powodów

Wystawa się odbędzie! Podczas kolejnej edycji Dni Hospicyjnych w Wołominie - 12 października, a z organizacją tego przedsięwzięcia łączy się oczywiście wybór zdjęć. Promowanie Brańszczyka to gra warta świeczki. Dzieją się tam takie rzeczy, że nie mówić o nich, to grzech!



Do zilustrowania tajemnicy, "chemii" Brańszczyka potrzebne są najlepsze zdjęcia, zdolne oddać klimat i głębię tych spotkań. Stąd konkurs!


Moi drodzy - wolontariusze, podopieczni, wszyscy, którzy w Brańszczyku byliście z aparatami. Najlepsze zdjęcia z waszym nazwiskiem mają szansę trafić na sztalugi i do drukowanego folderu, który będzie na tą okazję przygotowany. Wiem, że niektórzy fotografowali już w Łaźniewie. Te zdjęcia też nadają się do konkursu.
Każdy uczestnik konkursu przysyła maksymalnie 5 zdjęć w każdej z 4 kategorii (co daje sumę max 20 zdjęć). Każde z nich powinno być możliwie najlepszej jakości. Pliki mają być w formacie "jpg".

Zdjęcia, dla czytelności, powinny mieć nazwę pliku zawierającą imię i nazwisko autora, kategorię i datę sformatowane wg poniższego wzoru.: imię_nazwisko_kategoria_RRRRMMDD.jpg
Np. "jan_kowalski_niepełnosprawni_20130830.jpg"

1 kategoria - Portrety. Tu wstawiamy zdjęcia typowo portretowe, koncentrujące uwagę na jednej wyjątkowej osobie
2 kategoria - Niepełnosprawni. Tematem tych zdjęć mają być brańszczykowi podopieczni, ich cierpienie, ich radość, czy inne wydarzenia z nimi opisujące Brańszczyk z ich perspektywy.
3 kategoria - Wolontariusze. Tematem tych zdjęć jest wolontariat, młodość, zaangażowanie, poświęcenie.
4 kategoria - Księża. Tematem tej kategorii niech będzie rola księży w tym wydarzeniu.

Zdjęcia należy przysłać do mnie pocztą elektroniczną, a w temacie wstawić słowa Konkurs 50 powodów. Kto nie zna adresu e-mail, proszę o kontakt przez komentarze lub przez profil google+

Regulamin:
1. Organizatorem konkursu jest Łukasz Mikołajczyk.
2. Uczestnikami mogą być wolontariusze, podopieczni, czy inne osoby, które były obecne podczas turnusów rekolekcyjnych dla niepełnosprawnych w Łaźniewie oraz Brańszczyku.
Zdjęcia, które powstały podczas tych Turnusów są zgłaszane do konkursu w 4 kategoriach, każdy uczestnik może przysłać maksymalnie 5 zdjęć w każdej z kategorii. Organizator definiuje kategorie, ma też prawo przenieść daną fotografię między kategoriami (na wniosek jury).
3. Jury konkursowe będzie się składać z 3 osób wybranych przez organizatora.
Podczas wystawy planujemy wykorzystać około 50 zdjęć. 20 zdjęć przysłanych przez uczestników (po 5 w każdej z 4 kategorii) trafi na wystawę. Organizator zastrzega sobie prawo wykorzystania również pozostałych zdjęć lub zmniejszenia ilości zdjęć, które trafią na wystawę w przypadku braku odpowiedniej ilości zdjęć o wysokiej jakości.

4. Zdjęcia należy wysyłać pocztą elektroniczną. Kontaktujemy się przez mój profil na google+ (wtedy podam adres do tego celu) lub bezpośrednio na prywatny e-mail (jak ktoś już ma). Sposób przygotowania zdjęć podałem powyżej.
Niektóre zdjęcia zostaną wstępnie opublikowane na tym blogu.

5. Istnieje jeszcze drugi sposób dostania się zdjęć do wystawy. Zdjęcia zgłoszone do konkursu będą umieszczone na facebook'owej stronie wydarzenia "Konkurs - 50 powodów". 5 spośród tych zdjęć, które zbiorą największą ilość "like" dostanie się do wystawy.
6. Uczestnicy przez przysłanie zdjęć wyrażają organizatorowi zgodę i udostępniają prawa do publikacji zdjęć podczas wystawy dnia 12 października 2013 r. w ramach Dni Hospicyjnych w MDK Wołomin oraz podczas ewentualnych kolejnych wystaw w innych miejscach, w materiałach promocyjnych, na drukowanym folderze o wystawie oraz w innych publikacjach (w tym internetowych) mających na cel promocję Turnusów Rekolekcyjnych w Brańszczyku.

7. Terminy 
Termin nadsyłania zgłoszeń: do dnia 29 września włącznie.
Wystawa odbędzie się 12 października w MDK Wołomin podczas obchodów Dnia Hospicyjnego.
Gdyby wystawa się nie odbyła z przyczyn niezależnych organizator nie rezygnuje z prawa opublikowania jej w innym czasie/miejscu.

8. Hospicjum Opatrzności Bożej w Wołominie obejmuje patronat  nad wystawą.

Komentarze

  1. Witaj czy ja mogę liczyć na jaką kol wiek pomoc:
    Proszę o pomoc w powrocie do zdrowia, bliższe info na stronie:
    https://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/pawel_chrostek_404.html
    Liczę na każdy 1,5% podatku co roku ??

    Jest znowu pomoc w postaci sms`a
    Sms na numer: 75 165 o treści: POMOC 404
    Wysyłając tego sms`a dostaje na konto 5 zł

    Program do rozliczania Pitów:
    https://www.e-pity.pl/pity-2018/sub/program-online-epity-2019-KRS-0000270809--404

    Pomóc również można mi po przez zakup twórczości mojej Mamy
    https://allegro.pl/charytatywni/fundacja-avalon-bezposrednia-pomoc-niepelnosprawnym/cele/pomoc-dla-pawla-chrostka-subkonto-404-3
    https://www.art-malarstwo.pl/

    Za wszelką pomoc bardzo dziękuję..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Instrukcja obsługi błogosławieństwa on-line

Jeśli twój znajomy ksiądz błogosławi Ci na FB lub w sms'ie, nie wpadaj w panikę, tylko przeczytaj i zobacz instrukcję ;-) Jakiś czas temu Stolica Apostolska wypowiedziała się, że nie ma mowy o spowiadaniu przez telefon. Przez Skype pewnie też obowiązuje ta sama zasada. Tym bardziej inne sakramenty - komunia, namaszczenie, ślub... Wprawdzie w sakramentach konieczny jest żywy kontakt miedzy osobami, ale sakramentalia (np. poświęcenia i błogosławieństwa) wydają się już bardziej elastyczne...

Pragnienie

Kościoły otwarte, ale w wielu z nich nie sprawuje się w tych dniach Eucharystii z udziałem wiernych. A jeżeli nawet się sprawuje, nie może przyjść na nie więcej niż 50 osób. A nawet jak chce się iść, to i tak słyszę - "zostań w domu". Co to we mnie budzi? Czy faktyczną tęsknotę za spotkaniem, czy dyskomfort z powodu braku jakiejś aktywności, wyłamanie z jakiegoś  schematu, przyzwyczajenia? Często jest tak, że szukamy zewnętrznych znaków, szukamy Boga na zewnątrz. Bardzo dobrze, że szukamy Go w świątyni, bo tam jest u siebie, bo to Jego dom (por. Łk 1, 41-50).   Czy potrafię jednak odnaleźć przestrzeń do spotkania z Bogiem także we własnym domu? Czy potrafię swój dom uczynić Jego domem? Właśnie teraz ja i Ty mamy okazję odkryć, że moje mieszkanie, mój pokój także mogą stać się świątynią, miejscem wypełnionym obecnością Boga. A przede wszystkim – to ja jestem (mam być) świątynią dla Boga – moje serce, całe moje ciało (por. 1 Kor 3, 16-17). Kiedy Samarytanka wyrusza do

Skazani... na piękno: cz. II - MOTYL

W różnych okresach dziejów niepełnosprawność była postrzegana na różne sposoby. Czasem traktowana było jako kara za grzechy, opętanie przez złego ducha lub inne tajemnicze moce. Na osoby nią dotknięte patrzono jako na ludzi godnych politowania i dotkniętych tragedią losu (wielu ludzi myśli tak nawet w dzisiejszych czasach…). W pewnym momencie dostrzeżono, że zasługują oni jednak na godne warunki życia i opieki, a w ostatnich latach coraz więcej mówi się włączaniu. „Inkluzja” – to teraz takie modne słowo (choć praktyka i rzeczywistość wyglądają różnie...). Ale był też taki okres, kiedy niepełnosprawność stawała się powodem do widowiska. Na przełomie XIX i XX w., głównie w Stanach Zjednoczonych bardzo popularne były tzw. „freak show”, "gabinety osobliwości". Kobieta z brodą, mężczyzna o trzech nogach, człowiek-słoń… to tylko niektóre z osobistości, które ze względu na niepełnosprawność przeszły do historii – jednak nie jako ludzie, a bardziej jako wybryki natury… Krótko