Zaprawdę , zaprawdę , powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo , ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne . A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec. J 12, 24-26 W tym radosnym czasie Twojego zmartwychwstania przypominasz mi o obumieraniu. Tylko wtedy przyniosę obfity owoc Twojej łaski, jeśli będę obumierał dla siebie. Tak jak obumierał dla Ciebie św. Wojciech. Ten, który nie bacząc na nic, głosił Twoje Słowo i za Ciebie oddał życie – obumarł naprawdę; stracił życie, by zyskać i zachować je na życie wieczne. „A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec” – mówisz. Kto Tobie służy, uczci go Twój Ojciec, przygarniając do siebie w swoim domu. Kto
to nie cudowna receptura, to wydarzenie, spotkanie, inspiracja. Kawa księdza Orione to mocny, choć gorzki kopniak, który postawi na nogi i doda sił.