A gdy szli drogą, ktoś powiedział do Niego: «Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz». Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory i ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć».
Do innego rzekł: «Pójdź za Mną». Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól mi najpierw pójść pogrzebać mojego ojca». Odparł mu: «Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże».
Jeszcze inny rzekł: «Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu». Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego».
Pójdź za Mną, dokądkolwiek się
udam. Niech twoje serce będzie miejscem, gdzie oprę swoją głowę; niech będzie
gościnnym „miasteczkiem”; niech stanie się moim mieszkaniem. Szukaj Mnie,
pozyskaj i zostań – zatop się we Mnie cały. Wpatruj się we Mnie z nadzieją
uzdrowienia i pewności, że jestem. Nie będziesz wtedy oglądał się wstecz, ale
patrzył razem ze Mną w jednym kierunku. Pójdź za Mną, a twoje życie odmieni
się, miłością ubogaci i we Mnie znajdziesz to wszystko, czego szukałeś. Pójdź
za Mną i stań się moim przyjacielem. Bądź zawsze blisko sercem przy Mnie, bym
mógł słyszeć jego bicie i liczyć na ciebie w każdej chwili. Tak chętnie oprę
głowę o przystań twojego serca. Pójdź za Mną i bądź zawsze blisko Mnie. Powiedz
innym, jak bardzo kochać potrafię i jak czekam na każde ludzkie serce.
ks. Marek Chrzanowski fDP
rozważania pochodzą z książki "Kawa z niebem"
Komentarze
Prześlij komentarz